wtorek, 20 maja 2014

Wprowadzenie


  Nazywam się Megami Dragneel. Moja matka ma moce duchowe, a ojciec jest smokiem. Stąd moje niebieskie oczy. Każdy mag ma inną magię. Moja matka jest magiem gwiezdnych duchów a jej magia działa jak foryoku, kiedy go jej zabraknie nic się nie dzieje. Za to kiedy mojemu ojcu, bratu, lub bliźniakom zabraknie magi umierają. Dragneel to bogata rodzina, która ma symbol smoka na swoim herbie( w końcu ma jakieś 500 lat). Mój dziadek Jude i babcia Layla( od strony matki) są poważni i bardziej skupiają się na zasadach młodej damy niż na wnukach. Mój brat jest narzeczonym Inume Takahashi, która jest pół demonem i córką wnuka wielkiego Lorda Inu no Taisho. Nie mam z nimi kontaktu, z powodu przeprowadzki na prywatną wyspę, ale moja młodsza siostra Luna dotrzymuje mi towarzystwa kiedy przestaje niszczyć i pluć ogniem jak nasz ojciec. Moja starsza siostra Nashi jest o dwa lata młodsza od Adala( dziwne imię, ale udajmy, że jest normalne) ma jakieś 20 lat to ona odziedziczyła firmę rodzinną. Jej magią są runy( niesamowite, bo tylko ona ma magię inną niż nasza rodzina, choć działa na podobnych zasadach) i zawsze walczy ogniem, który płynie w jej żyłach ponieważ na większą skalę traci nad nim kontrolę i wszystko niszczy hehe( to chyba rodzinne). Młodszy bliźniak Luny nazywa się Nalu( kolejny piękne imię) jest odważny, szybki, niezawodny jeśli chodzi o pakowanie się w kłopoty i jest najsłodszym urwisem jaki chodził po tej ziemi. Urobił sobie wszystkie kobiety w rodzinie nawet matkę, tak, że nawet jak ciocia Erza przychodzi i próbuje go zatłuc za zjedzenie jej ciastka truskawkowego zaczyna ronić łzy mobilizując siłę kobiet Dragneel i za kare pani czerwony demon kupuje mu kolejne ciastko. Oczywiście wszyscy są tego świadomi, ale nawet ojciec i dziadkowie mają słabośc do jego wielkich brązowych oczek. Mój drugi dziadek Igneel i babcia Grandini są bardzo mili i towarzyscy. Uwielbiam ich, zwłaszcza babcię po której odziedziczyłam w pewnym stopniu magię. Mój dziadek szkoli mnie w walce i znajduje mi mistrzów, aby uczyli mnie wszystkiego. Mój starszy braciszek nienawidzi obowiązków i robi wszystko żeby ich nie mieć. jest leniwy i silny jak ojciec, ale dba o nas najlepiej jak potrafi. Razem z ojcem wysyła na nas szpiegów i każe meldować każdy nas krok. Mimo mojego młodego wieku( 16 lat urodzona 17 lutego) mam ducha stróża feniksa, który jest tak niesamowicie rzadki i silny, że rada szamanów od razu wręczyła mi dzwonek wyroczni.


Colorata to feniks świata, co oznacza, że potrafi przekierować każdy atak przeciwnika( pochodzący z natury, bronie się nie liczą) na niego samego. Jej główna bronią jest światło, polega na zaślepieniu przeciwnika i szybkim kończącym ataku ostatecznym. Mój duch to... sympatyczny ptaszek, który łatwo się irytuje lub obrasta w pióra. Mimo swego piękna potrafi napędzić komuś stracha.


    Moja magia polega na walczeniu wiatrem. Moje emocje wpływają na temperaturę powietrza, oraz prędkość wiatru. Potrafię uzdrawiać, uleczać i przywracać do życia jednak tylko rośliny. Cóż na wstęp to by było na tyle, bo co ja będę się rozpisywać ;-P

2 komentarze:

  1. Witaj! Właśnie trafiłam na Twojego bloga i przyznam, że mi się podoba :). Zaczyna się ciekawie i od pierwszego momentu pojawia się dużo wiadomości na temat Megami, co jest fajne. Im więcej wiemy, tym lepiej ją poznajemy ;). Wkradło się kilka błędów, ale wybacz, o tej porze nie będę ich wymieniać ;). Zresztą, przeczytasz sobie, to zauważysz ;). A teraz pędzę dalej ;). Pozdrawiam serdecznie ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się ciekawie.Dużo informacji. Dla mnie i mojego małego móżdżku pogodzenie ich wszystkich to trudne zadanie, ale postaram się.
    Pozdrawaim.

    OdpowiedzUsuń

Komentarz miła rzecz, ucieszy mnie jeśli chcesz.
Proszę komentujcie, chciałabym poznać opinie na temat mojego bloga.